sobota, 11 stycznia 2014

Eco Hysteria - Balsam Do Wszystkich Rodzajów Włosów - Ultra Gładkość – Organiczne Masło Buriti, Bambus, Proteiny Jedwabiu

Zdrowe, naturalnie jedwabiste włosy potrzebują maksymalnie ostrożnej i delikatnej pielęgnacji. Organiczne masło buriti wzmacnia włosy i napełnia je siłą, ekstrakt bambusa dodaje im miękkości, proteiny jedwabiu wygładzają i napełniają niesamowitym blaskiem. 

Produkt nie zawiera: 
SLS, SLES, parabenów, produktów z przerobu ropy naftowej, PEG, glikoli, chemicznych filtrów promieniowania UV, ftalanów, etanoloamin, formaldehydów, silikonów, lanoliny.
Zalety produktu: 
  • Zawiera certyfikowane organiczne składniki: organiczne masło buriti, organiczne masło shea
  • Efektywnie wygładza włosy, regeneruje, zwiększa ich nawilżenie i elastyczność
  • Delikatny kwiatowy aromat

Składniki aktywne: 
Organiczne masło buriti (Organic Mauritia Flexuosa Fruit Oil) – olej pochodzący z Amazonii, a otrzymywany przez tłoczenie pulpy z owoców palmy buriti. Zawierakwas oleinowy, linolowy, stearynowy oraz linolenowy. Jest bogaty w beta karoten i witaminy. Wzmacnia włosy, regeneruje, chroni przed promieniowaniem UV. 
Ekstrakt z bambusa (Bambusa Vulgaris Leaf/Stem Extract) – posiada działanie antyoksydacyjne, wzmacnia włosy i nawilża skórę głowy 
Proteiny jedwabiu (Hydrolyzed Silk Protein) -  odbudowują strukturę włosów, wzmacniając je i chroniąc  przed utratą wilgoci i kruchością. 
Sposób użycia:
Nanosimy balsam na wilgotne włosy, rozprowadzamy na całej długości i pozostawiamy na 1-2 minuty, następnie zmywamy wodą.
Skład INCI: Aqua with infusions of: Organic Mauritia Flexuosa Fruit Oil,  Organic Вutyrospermum Parkii , Bambusa Vulgaris Leaf/Stem Extract , Hydrolyzed Silk Protein;  Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Citric Acid.
Termin przydatności do użycia -   36 – m-cy od daty produkcji umieszczonej na opakowaniu.
Pojemność opakowania 500 ml
Producent: Organic Shop - Rosja
Balsam zamówiłam na setare.pl w lipcu tego roku i używałam go sporadycznie przez ten czas. Reguralnie zaczełam używać go we wrześniu i używałam go do końca listopada. Ma masło shea w składzie które o dziwo nie wysuszyło moich włosów ;o butla 500 ml starczyła mi na ponad 3 miesiące. Na początku nie zachwycił mnie swoim działaniem, miałam wrażenie że z włosami nie robi nic, z czasem jednak zaczęły być widoczne efekty, włosy po odżywce były miękkie i wygładzone, niestety nie tak bardzo nawilżone i dociążone jak po mojej ulubionej odżywce Yves Rocher z jojoba która bardzo wysoko postawiła u mnie poprzeczkę innym odżywką, ale jak dla mnie wystarczająco. Balsam ma bardzo fajne oryginalne opakowanie, przyciągające uwagę :) Pachnie też bardzo ładnie, nie umiem określić tego zapachu, ale jest przyjemny :) Nadal szukam swojego ideału ale myślę że jeszcze kiedyś do niego wrócę :)
Miałyście ten balsam? Jakie miałyście wrażenia :)

36 komentarzy:

  1. Nie mialam, ale chetnie bym nabyla. Moze kiedys ;) Moje wlosy lubia sie z shea, wiec pewnie by sie u mnie sprawdzil ;) Opakowanie rzeczywiscie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje shea też nie cierpią, a odlewka tego balsamu sprawdziła się nieźle! :) Zero puchu.

      Usuń
  2. Mam ten balsamik na dnie szafki, ale wciąż czeka i czeka na swoją kolej:) Mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe i to opakowanie... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Osobiście preferuję kosmetyki w mniejszych butelkach, taką zużywałabym latami ;-)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopóki dany balsam czy odżywka się dobrze sprawdza to duża butla nie jest dla mnie problemem :)

      Usuń
  5. Prawdę mówiąc nie miałam jeszcze żadnych rosyjskich kosmetyków do włosów, pora to zmienić :)
    Ten ma fajny skład, choć mnie bardziej ciekawią balsamy Planeta Organica.
    Poza tym bardzo nie lubię charakterystycznego dla rosyjskich kosmetyków zapisu składu w postaci "aqua with infusions of: ...", bo tak naprawdę nie wiadomo ile czego jest i jakie ma miejsce w składzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne odczucia co do zapisu składu, balsam oczyszczający Planeta Organica właśnie używam i mam co do niego na tę chwilę mieszane uczucia, zobaczymy za jakiś czas. Nie miałaś jeszcze rosyjskich kosmetyków? ;o pora to zmienić i to już! Bardzo lubię rosyjskie kosmetyki, tak samo jak uwielbiam marokańskie :)

      Usuń
    2. Miałam rosyjskie kosmetyki, ale tylko te do twarzy :) a do włosów nic a nic. Na pewno się w jakieś zaopatrzę, ale najpierw muszę pozużywać zapasy, które mam w domu, a mam tego sporo :D

      Usuń
  6. Zauważyłam, że balsamy spisują się na moich włosach lepiej niż odżywki (przypadek?).
    Ta serio kusi mnie bardzo. Chciałabym przetestować chociaż jeden produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie zauważyłam co spisuje się bardziej balsamy czy odżywki, szczerze mówiąc myślałam że to to samo :D

      Usuń
  7. masło shea wysusza Ci włosy? :o
    nie miałam jeszcze nic z eco hysteria. oglądałam kiedyś ich produkty, ale przerażały mnie wielkie butle :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też unikam wielkich butli od kiedy minął mi szał na Kallosa :) Ciężko to zużyć samemu, a zwykle produkt po jakimś czasie chciałoby się zamienić na coś innego :) Choć w przypadku tego balsamu skład wygląda fajnie.

      Usuń
    2. Bardzo wysusza niestety, każda odżywka która miała masło shea w składzie sprawiała że moje włosy były matowe, suche i spuszone :( wielkie butle mnie nie przerażają o ile odzywka dobrze działa, bo taką średnią ciężko wymęczyć :D

      Usuń
  8. a książkę czytałaś? :)
    ja nie znam tej odżywki, jednak jestem na drodze poszukiwania tej idealnej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie czytałam ale może niedługo to się zmieni, ferie się zbliżają a ja jestem wielką miłośniczką książek :)

      Usuń
  9. polecam wypróbować odżywkę z equilibry, jeżeli szukasz ideału :) nie znam jeszcze osoby, której by nie pasowała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy wcześniej go nie widziałam, ale duży plus ma za duże opakowanie, czasami po zużyciu małych nie ma efektów, bo na nie po prostu trzeba poczekać... W tym wypadku mamy dużo kosmetyku aby wyrobic sobie o nim zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, ja na początku myślałam że nie działa, dopiero po czasie stwierdziłam że coś tam jednak działa :)

      Usuń
  11. Szkoda, że ta butelka jest taka duża ..

    OdpowiedzUsuń
  12. Shea u mnie nie robi nic, ale ta seria mnie kusi już długo, więc któryś balsam zapewne w końcu dorwę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie shea całkiem fajnie spisywało się na włosach :) tego balsamu jeszcze nie miałam. Kiedyś przeglądałam oferty sklepów internetowych i natknęłam się na niego, z tym że tak duże opakowanie mnie zniechęciło do zakupów.

      Usuń
  13. Słyszałam o nim naprawdę dużo dobrego, ale nigdy nie testowałam. ;]

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nic tej firmy nie miałam, ale zbiera sobie ona dobre recenzje. Może kiedyś pokuszę się o spróbowanie, chociaż odstrasza mnie trochę zamawianie, żeby się opłacało trzeba kupić więcej produktów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne odczucia co do zamawiania przez internet, szkoda mi to robić dla jednej rzeczy :)

      Usuń
  15. niestety nie miałam, więc nie podzielę się opiną

    OdpowiedzUsuń
  16. nie wiedzialam ze isntnieje taki produkt :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz o nim słyszę. Od siebie polecam maskę do włosów z serii "Z apteki babuni" czy coś takiego, włosy wygładzone, lśniące, a przede wszystkim super się rozczesują i zauważyłam, że są nieco zdrowsze.
    Cena 6zł :ooo Polecam produkty tej serii;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za informacje, mam nadzieję że będę miała okazję sprawdzić :)

      Usuń
  18. Fajne opakowanie, ciekawy produkt. :P Może wypróbuję, jeszcze go nie miałam. :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad zakupem kilku ich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie miałam nigdy nic z tej firmy, ale musze przyznać, ze bardzo mnie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  21. doda na etykiecie? szkoda, ze szalu nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam go kiedyś wypróbować, ale jakoś odłożyłam zakup :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za pozytywne komentarze, które motywują mnie do dalszego prowadzenia bloga i dodawania nowych postów :) Mam nadzieję że zostaniesz ze mną na dłużej :)