piątek, 13 lutego 2015

RAPIDRY® TOPCOAT O.P.I

Witam po kolejnej długiej nieobecności :) Niestety do mojej matury posty nadal nie będą pojawiały się tak często jak bym chciała, ale będę się starać. W dzisiejszym poście chce przedstawić wam mojego niezbędnika jeśli chodzi o manicure i pedicure. Nie wyobrażam sobie manicure i pedicure bez dobrego top coatu, a rapidry O.P.I właśnie taki jest.
 Do czego właściwie służy top coat? Jest to lakier nawierzchniowy, który ma za zadanie przyśpieszyć wysychanie lakieru, przedłużyć jego trwałość oraz nabłyszczyć pomalowaną płytkę. Jest niezbędny w salonach kosmetycznych gdzie służy do wykończenia profesjonalnego manicure, oraz po kilku dniach możemy go nim odświeżyć. Pierwszy raz spotkałam się z rapidry O.P.I kilka lat temu w salonie kosmetycznym w Warszawie. 
Na rynku jest wiele różnych top coatów, najbardziej popularne to Essie, Poshe, Seche Vite itp, jednak u mnie najlepiej sprawdził się właśnie O.P.I który jest moim numer 1.
 Producent obiecuje nam przepiękny lustrzany połysk, brak smug, szybkie schnięcie, a po nim gładką, ochronną powierzchnię, zapobiegnięcie odpryskiwaniu lakieru, zabezpieczenie przed żółknięciem. Te obietnice faktycznie są spełnione. Top szybko wysycha, paznokcie pięknie błyszczą, a połysk utrzymuje się bardzo długo. Z rapidry O.P.I moje paznokcie utrzymują się tydzień, czasem dwa. 
Na pierwszym zdjęciu top coat zaraz po wyjęciu z pudełka, na drugim po około 4 miesiącach użytkowania. Jak widać zabarwił się od ciemnych lakierów, jednak nie wpływa to na jego jakość oraz nie barwi lakieru na paznokciu. 
Top nie jest tani, jego koszt to około 60 zł za buteleczkę wielkości 15 ml. Cena niewątpliwie jest jego minusem. Słabą stroną może też być to że pędzelek, a co za tym idzie sam top barwi się od lakieru (co mnie osobiście nie przeszkadza, bo nie wpływa to na jego działanie). U mnie przy robieniu maniciure raz w tygodniu i pedicure mniej więcej raz w miesiącu starcza mniej więcej na rok. Moim zdaniem ten top coat będzie najlepszy dla osób które tak jak ja cenią sobie perfekcyjny i profesjonalny manicure.

9 komentarzy:

  1. Ja osobiście nie maluję często paznokci, ze względu na specyfikę zawodu ;) zbyt szybko schodzi, drugiego dnia gdzieś zadrasnę, czy zarysuję więc sobie darowałam. Za to jak już pomaluję paznokcie to też sobie cenię choć dobrze zrobiony manicure (perfekcyjnego nie umiem :P) Dobrze wiedzieć, że ten top jest dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o bym chciała taki sobie sprawić i przetestować:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobrze opisalas jego zadanie Kochana :) Jakis czas temu ni w cholere nie moglam pojac coz to takiego ;D Ja czaje sie na ten z Essie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety zawiodłam się na essie, opi zawyżył poziom :p

      Usuń
  4. Dobrze, że się sprawdził. Chętnie bym sama wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama nigdy nie używałam. Jedynym "topem" są u mnie kropelki z Essence. ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiam się czy w jego przypadku cena=jakość ;)
    Pozdrawiam :)

    http://collarsmakeup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem ci tak jeszcze nie znalazłam tańszego top coatu który podobnie działał, szukam narazie dalej teraz testuje top coat Anny i jestem w miarę zadowolona bardzo ładnie nabłyszcza dla porównania opi szybko matowieje i gęstnieje- ten nie gęstnieje bardzo długo sie trzyma dłużej niz opi! Ale... Bardzo długo wysycha nawet kiedy rano pomaluje paznokcie to wieczorem klade sie spać i budzę sie następnego dnia z odciśniętymi kilkoma... Chce przetestować jeszcze orly bo szukam czegos nie testowanego na zwierzętach.

      Usuń

Dziękuje wszystkim za pozytywne komentarze, które motywują mnie do dalszego prowadzenia bloga i dodawania nowych postów :) Mam nadzieję że zostaniesz ze mną na dłużej :)