Limitowaną paletkę Barry M wygrałam w rozdaniu u Czelli i czułam że muszę się nią pochwalić bo jest naprawdę piękna. Jej odcienie idealnie trafiają w mój typ urody i bardzo podoba mi się prawie każdy odcień.
Cienie są trwałe, wytrzymują cały dzień i nie obsypują się, jej minusem są jasne odcienie, cienia trzeba nałożyć sporo, żeby był widoczny, szczególnie 3 pierwsze, najjaśniejsze odcienie. Mimo to są piękne w swojej delikatności, idealne do makijażu dziennego, nie da się nimi mocno umalować. Myślę że będą z nich zadowolone kobiety z jasną, ewentualnie średnią karnacją, przy ciemnej może nie być ich widać.
Paletka składa się z 6 cieni w odcieniach brązu i różu do policzków, w cenie około 35 zł.
Paletka była w moim liście do Świętego Mikołaja dlatego mam z niej podwójną radochę :)
Paletka była w moim liście do Świętego Mikołaja dlatego mam z niej podwójną radochę :)
Nie znam się bardzo dobrze na makijażu dlatego posty tego typu będą pojawiały się rzadko (był to raczej post przechwałkowy :D), z wyjątkiem kolorowych kosmetyków mineralnych na temat których w najbliższym czasie pojawi się post :)
Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego poniedziałku :)
Widać podobieństwo do paletki Naked :) Kolory faktycznie świetne, bardzo uniwersalne, chętnie bym się nią pobawiła :)
OdpowiedzUsuńśliczne odcienie zawiera :D
OdpowiedzUsuńNa makijażu znasz się napewno o niebo bardziej ode mnie, bo tutaj jestem noga...
OdpowiedzUsuńMimo wszystko odcienie bardzo mi się podobają :)
oj uwierz że ja też jestem noga ;D
UsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się paleta takich neutralnych kolorów.
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda :) W temacie cieni jestem świeża i praktycznie nie umiem się malować :D
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej :)! Paletka swietna, kolory bardzo mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory :) Gratulację wygranej i zazdroszczę takiej ładnej paletki :) Obserwuję, zapraszam do siebie ponownie :)
OdpowiedzUsuńAkurat to jest wygrana sprzed świąt już o niej pisałam, to tylko post o paletce :D
UsuńFajne takie naturalne te kolory. Ja też w kwestii makijażu laik jestem, a o malowaniu pędzlami już nie mówiąc:)
OdpowiedzUsuńOj kochana ja też, akurat bez pędzli sobie nie wyobrażam makijażu, już w ogóle nie potrafiłabym nic zrobić..
UsuńŚwietne kolory w tej palecie :)
OdpowiedzUsuńmi też kolory się baaardzo podobaja ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej. ;] Ciekawa jestem jak sprawdziłaby się na brwiach.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, w moim przypadku dobrze sprawdza się ostatni, najciemniejszy cień, ale potrzeba wyczucia żeby nie wyglądać jak jaskiniowiec :D
UsuńŚwietna paletka, ładne odcienie, ja jestem wierna Au Naturel SLEEKa, którą polecam :)
OdpowiedzUsuńTe paletki sleek mnie kuszą :)
UsuńJakie liczne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest podobna do paletki Naked i ocienie ma świetne. Też bym cieszyła się z takiej wygranej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKolorki rzeczywiście bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ekskluzywnie, do tego kolory bardzo mi przypadły do gustu!
OdpowiedzUsuńŁadne odcienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ta paleta wygląda :)) można nią zmalować wiele pięknych makijaży :))
OdpowiedzUsuńO kurde jak fajnie, że ja widzę, bo od tygodnia się zastanawiam czy ją brać!!!! :D Widzę jednak, że pigmentacja by mnie zawiodła, bo ja lubię takie mocne cienie. Jest w sumie jeszcze jeden kolor więc zobaczę czy ma mocniejsze kolory :)
OdpowiedzUsuńZerknij na inne wersje tej paletki, może jakaś Cie zadowoli. Szczerze mówiąc jeśli stawiasz na lepsze i mocniejsze cienie to pomyśl o Sleek i Naked :)
UsuńWłaśnie sobie rozkminiłam, że taka paletka to coś, co by mi się przydało. W swojej kolekcji posiadam same ciemności, a aktualnie niebieskie cienie mam pod oczami, powiekom mogę tego oszczędzić...
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że taka paletka jest typowo podstawowa, na co dzień :)
Usuńuwielbiam takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolorki ;-)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się właśnie nad kupnem tej paletki lub Au Naturel ze Sleeka ;)
OdpowiedzUsuń